3 kroki do pozbycia się rozstępów

Cześć!
Dzisiaj chciałam wam zaprezentować bardzo fajny artykuł o rozstępach, który wczoraj pojawił się na jednym z blogów, które obserwuję. Artykuł jest bardzo rzetelnie napisany, mogę powiedzieć NIC DODAĆ, NIC UJĄĆ. Miłego czytania!

Dziękuje autorce bloga Tips & Tricks za udostępnienie artykułu do publikacji :)


Rozstępy to paskudne popękane szramy na skórze. Najpierw się robią czerwone, potem bledną i wydawać, by się mogło, że skoro bledną to dobrze, a tu guzik! Gdy są jeszcze różowe możemy się ich łatwo pozbyć choćby domowymi sposobami. Natomiast gdy zrobią się blade, to już jest za późno. Za późno na domowe mikstury, jak masz kupę kasy to chirurg pomoże, ewentualnie jakaś wypasiona dermatolożka co to włada laserem lepiej jak długopisem ;)
Mnie takie zabiegi nie interesują i na pewno mnie nie stać na to żeby wydawać kasę na jakieś poprawianie urody. Dlatego wolę dbać o siebie naturalnie i wszystkich do tego zachęcam. Jeśli będziesz zaglądać na ta stronę na pewno spodobają ci się moje ekstra rady na poprawę zdrowia i urody! :)



No to zaczynamy!

KROK PIERWSZY - SCRUB do ciała - złuszczenie

Dziś chcę wam podać fajny przepis na SCRUB CZEKOLADOWY do ciała, który pozwoli wam się pozbyć rozstępów i to będzie pierwszy krok.
Scrub czekoladowy można kupić gotowy w sklepie, ale nie wiem czy czytacie skład takich specyfików... jeśli nie lubicie SLS-ów i innych sztuczności radzę wykonać go sobie samodzielnie w domu jest bardzo prosty w przygotowaniu.

słoiczek masła czekoladowego
troszkę wody

Najważniejszym składnikiem jest tutaj sól, bo to ona będzie spełniać rolę składnika złuszczającego. Najlepiej użyć soli z morza martwego z oliwą w oliwek, bo ma dużo cennych minerałów, które poprawią ukrwienie skóry i będą wnikać w pory odbudowując zerwane struktury włókien kolagenowych. 



Gdy już zrobimy sobie taki scrub bierzemy prysznic i masujemy nim ciało w miejscach gdzie mamy rozstępy. Przy rozstępach bardzo ważne jest złuszczanie, a więc masuj, masuj porządnie!
Gdy już złuszczysz skórę, przechodzisz do kroku drugiego.


KROK DRUGI - BODY-WRAPPING - ujędrnienie

Po złuszczeniu skóry bardzo ważna jest odbudowa naskórka i poprawienie elastyczności skóry. A żaden zabieg domowy nie będzie w tym skuteczniejszy niż body-wrapping. Zabieg jest bardzo prosty - smarujemy skórę specjalnym preparatem, owijamy ciało folią i przykrywamy się kocem na jakieś 45 minut. Do takiego zabiegu przydają się te preparaty:





Ten zabieg należy wykonywać raz, dwa razy w tygodniu. Daje doskonałe efekty bo nie dość, że pozbędziecie się dzięki temu rozstępów, to jeszcze zniknie cellulit! Tak zupełnie przy okazji ;)
Fajna sprawa, nie? ;)
Chcę sobie usunąć rozstępy, a to sobie jeszcze tam schudnę przy okazji! Hehe ;)

Aaa! Jak by ktoś nie dowierzał o skuteczności to kliknijcie w zdjęcia kosmetyków, tam będzie dokładniejszy opis kosmetyku i zdjęcia klientek ze sklepu, które już mają za sobą i usuwanie cellulitu i rozstępów :)

I przechodzimy do kroku trzeciego! Czyli wygładzanie! Taka wisienka na torcie! :)

KROK TRZECI - KOLAGEN - wygładzanie

Czym można wygładzić rozstępy? Oczywiście kolagenem! A dlaczego akurat kolagenem? No... skoro skóra nam popękała, zrobiły nam się rozstępy, bo zabrakło kolagenu - to wydaje się być logicznym, że trzeba go uzupełnić :)
Zresztą sprawdźcie sobie choćby na półce z kosmetykami przeciw rozstępom, jaki składnik jest na większości jeśli nie we wszystkich z nich. Kolagen króluje, bo jest jedynym skutecznym sposobem na pozbycie się domowymi sposobami rozstępów. 
Możecie kupić w drogerii kosmetyk, który będzie zawierał (może z jeden procent!) kolagenu, albo kupić koncentrat, czyli czysty kolagen. Ja polecam kolagen Colway. 

Przekonałam się do niego jak zobaczyłam te zdjęcia:

Zdjęcia ze sklepu Naturica, które przysłała zadowolona klientka:


Więcej o efektach TUTAJ.


Przyznam, że jestem pod wrażeniem, bo do tej pory wydawało mi się, że tylko różowe rozstępy można usunąć. Ale, poczytajcie sobie sami w tym linku wszystko jest opisane.

2. Zdjęcie z bloga SPOSÓB NA BRZUCH


Więcej o efektach TUTAJ

No a tutaj to już mi kopara opadła! Naprawdę super efekty! Dużo czasu to trwało, dużo poświęcenia na pewno. Ale warto!

Dlatego zachęcam do wypróbowania moich sposobów!

Walczcie z rozstępami jeśli je macie!

Wcale nie musicie mieć dużo kasy na zabiegi! Bo zabiegi bardzo często nie są konieczne tylko trochę cierpliwości i wytrwałości! :)

POWODZENIA!

Ja również życzę POWODZENIA i zapraszam na kolejne posty! :)
Czytaj dalej...

Kolejny dowód na to, że kolagen jest najlepszy na rozstepy! ZDJĘCIA! :)

Dzisiejszy post powstał dzięki uprzejmości autorki bloga Sposób na Brzuch.
Publikuję ten artykuł tutaj, by pokazać wam, że z rozstępami po ciąży naprawdę można wygrać, tylko musimy być czujne i  zacząć walkę z nimi odpowiednio wcześnie. Zobaczcie jakie fajne efekty daje stosowanie kosmetyku, który w swoim składzie zawiera kolagen! Miłego czytania :)
"Ewa dwa lata temu zaszła w ciążę. Ciąża przebiegała bez komplikacji, brzuszek rósł normalnie i jako pani kosmetyczka doskonale wiedziała jak o niego dbać. Smarowała się więc regularnie kremami przeciw rozstępom i starała nie przesadzać z jedzeniem, by nie rozciągnąć nadmiernie skóry. Termin porodu był już bliski, Ewa zadowolona z siebie, że dotrwała do końca w "nienaruszonym stanie". Aż tu nagle, na dwa dni przed porodem Ewa budzi się rano, patrzy w lustro, a na brzuchu oprócz pręgi hormonalnej pojawiły się poprzeczne paski. Nie było ich może dużo, ale widać było już ich zarysy. Sine, coraz grubsze, strasznie wkurzające. Kolejne pojawiły się zaraz po porodzie!
Mimo smarowania brzucha kremem przeciw rozstępom!
Mimo dbania o siebie maksymalnie!
Właśnie dlatego zdecydowanie wolę cellulit od rozstępów. Jeśli już miałabym wybierać, bo wiadomo, że ani jedno ani drugie przyjemne nie jest, ale cellulit przynajmniej się nas nie czepi jeśli będziemy przestrzegać zasad. Co innego z rozstępami. Rozstępy lubią pojawiać się w najmniej oczekiwanym momencie i mogą jak widać na podanym wyżej przykładzie, zależeć od czynników zupełnie niezależnych.
Długo zastanawiałyśmy się z Ewą dlaczego te cholerne rozstępy się pojawiły?! Przecież skóra była odpowiednio nawilżana, zadbana... praktycznie nie było szans na takie pęknięcia. Ewa jest profesjonalistką! Zadbała o każdy szczegół swojej diety i o każdy centymetr swojego ciała! I co? I znalazłyśmy winowajcę!
KOLAGEN!
No przecież, że tak! Po 25 roku życia nasz organizm produkuje go coraz mniej, a to kolagen odpowiada za jędrność, elastyczność skóry. Ubytek kolagenu powoduje zmarszczki, rozstępy... prowokuje nawet powstawanie cellulitu! No dobra! To skoro już mamy winowajcę, to już łatwiej będzie z nim walczyć.
Niedobory kolagenu najłatwiej uzupełnić od środka i na zewnątrz. Ewa postanowiła więc jeść zupy kolagenowe (aby działać od wewnątrz), a na zewnętrzne partie skóry działać poprzez peeling i zabiegi antyrozstępowe. A pomagał jej w tym Kolagenowo - algowy koncentrat BingoSpa na rozstępy 500g:
Dlaczego akurat ten zabieg?


"Ty się nie pytaj kosmetyczki dlaczego, tylko uwierz w to, że profesjonalista wie najlepiej i byle gównem się nie będzie smarować!" - taką dostałam odpowiedź od Ewy :)
Ale jak zajrzałam pod tego linka, znalazłam odpowiedź. Ten zabieg ma bardzo dobre opinie, więc widać, że działa! :)
Chcecie zobaczyć metamorfozę Ewy? Oczywiście, że chcecie weszliście tu zapewne z ciekawości, hehe ;)
Tak wyglądał brzuch Ewy miesiąc po porodzie:
A tak wygląda teraz, po prawie roku intensywnej kuracji przeciw rozstępom!
Nieźle co?
Powiem wam, że ja Ewie bardzo gratuluję i naprawdę chylę czoła przed nią. Trzeba mieć chęci, trzeba mieć zapał i silną wolę i wiarę w to, że się uda! No! I jak mi ktoś powie jeszcze kiedyś, że rozstępów nie da się usunąć, to w życiu nie uwierzę, bo widziałam na własne oczy, że się da!

Oto warunki jakie należy spełnić, aby osiągnąć taki efekt jaki osiągnęła Ewa:

1. Po pierwsze trzeba kupić -----> TEN ZABIEG NA ROZSTĘPY <-------
2. Po drugie przed zabiegiem robimy obowiązkowo peeling (najlepiej działa z fusów po kawie)
3. Jemy produkty zawierające kolagen czyli gotujemy zupki kolagenowe, jemy ryby, galaretę
4. Rozstępy muszą być świeże czyli różowe, jeśli są zaniedbane takich efektów nie osiągniesz, ale dzięki temu kosmetykowi wyraźnie rozjaśnisz rozstępy!"
No cóż, ja także gratuluję Ewie takich efektów! 
BRAWO EWA!
BRAWO KOLAGEN! ;) 

Jeśli wam też udało się wygrać z rozstępami, piszcie do mnie (opublikuję waszą metamorfozę) chwalcie się tym, inspirujcie innych do walki o piękne ciało!
Czytaj dalej...
Jak pokonac rozstepy? © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka