5 TANICH specyfików na rozstępy wartych wypróbowania

Hejka!

Dzisiaj chciałabym wam podać pięć kolejnych sposobów na rozstępy. Domowych, tanich, nieszkodliwych dla kobiet w ciąży czy matek karmiących.

Walka z rozstępami nie jest ani łatwa, ani prosta, ani krótkotrwała. Niestety tak to już jest, że rozstępy mogą się zrobić bardzo szybko (nawet w ciągu kilku dni), a walczymy z nimi przez kilka dobrych miesięcy. Czasami efekty pojawią się w miarę szybko, a czasami musimy na nie poczekać i na tym etapie odpada wiele osób - tych bardziej niecierpliwych. 

Dziewczynki! - spokojnie! Wyobraźcie sobie że nakładacie na siebie swoją ulubioną, cholernie drogą, piękną sukienkę... i nagle TRACH! Pękła w najbardziej widocznym miejscu, na samym środku pupy, albo dekoltu! Aaaa! I co teraz?

Szybko próbujecie ją zacerować same?
Jeśli nie jesteście krawcowymi to będzie trudne..
Biegniecie do krawcowej, ale okazuje się, że na naprawę trzeba poczekać kilka dni, a koszt przewyższa wartość sukienki?
Ale to była wasza ulubiona kreacja! Nie da się kupić takiej samej! 
Co robicie?

Ja wam powiem co zrobi większość z was.

Większość zapewne machnie ręką i powie "Trudno, za dużo zachodu, to tylko kawałek materiału".

Część zapewne spróbuje poszukać tańszej krawcowej.

Tylko nieliczne jednostki zagryzą zęby, wyciągną zaskórniaki i spokojnie poczekają na naprawę ulubionej kiecki.

Podobnie jest z rozstępami.

Gdy niespodziewanie nam się zrobią (bo rozstępy niestety lubią robić się niespodziewanie) mamy kilka możliwości: albo będziemy szukać tanich metod, które zazwyczaj wcale nie są skuteczne. Albo machniemy ręką i stwierdzimy, że będziemy się tak ubierać żeby ich nie eksponować, albo oddamy się w ręce profesjonalistów. Te z was, które są gotowe postawić na walkę z rozstępami odsyłam do TEGO artykułu. Ale ostrzegam! Łatwo, szybko ani tanio nie będzie! A tylko najwytrwalsze wygrają tą walkę. Zdradzę wam tajemnice i powiem, że moja najwytrwalsza czytelniczka już dwa lata walczy z rozstępami i z tego co widziałam ma naprawdę imponujące efekty! (może kiedyś odważy się i pozwoli mi opublikować tutaj swoje zdjęcia, to same zobaczycie).

Pozostałe czytelniczki, które szukają tanich metod na rozstępy zachęcam do wypróbowania jednego (lub nawet wszystkich) specyfików.

5 TANICH specyfików na rozstępy wartych wypróbowania



1. Cukier na rozstępy


Cukier to najtańsza i najlepiej dostępna metoda na rozstępy. Cukier jest taką jakby homeopatyczną mikrodermabrazją ;) Tak wiem, to stwierdzenie na wyrost, ale ... jak się nie chce inwestować w swój wygląd to cukier jest zawsze pod ręką bo jest na codzień używany w każdym domu. 
Jak stosować cukier na rozstępy? Broń Boże nie doustnie! Tylko zewnętrznie, tylko w formie peelignu. Możecie dodawać cukier np. do żelu pod prysznic i robić peeling podczas kąpieli, albo możecie wypróbować TEGO przepisu na domowy peeling z czarnym cukrem. 
Aha - i jeszcze coś. bardzo ważne jest by po peelingu zastosować krem silnie nawilżający, bo po złuszczeniu martwego naskórka skóra będzie potrzebowała dogłębnego nawilżenia. No chyba że wybierzecie opcję z tym magnoliowym peelingiem. Peeling jest od razu nawilża więc nie ma potrzeby już nic po nim nakładać na skórę.


2. Witamina E na rozstępy


Możecie ją kupić za kilkanaście złotych w każdej aptece. Taka witamina jest w kapsułkach, w formie olejku. Warto ją łykać by uzupełniać jej niedobór, ale ja zachęcam też do wcierania jej w skórę. Oczywiście samo wcieranie witaminy E nie sprawi, że znikną wam rozstępy, ale na pewno witamina E nawilży skórę, ujędrni ją, wzmocni, odżywi. Warto stosować witaminę E po peelingach.

3. Kwas hialurownowy na rozstępy


Można kupić taki gotowy produkt. Za niewiele ponad 30 zł. Pisałam wam wielokrotnie o najważniejszym białku w naszym organizmie, które jest odpowiedzialne między innymi za wygląd naszej skóry, czyli - kolagenie. Kolagen jest produkowany w naszym organizmie, wraz z wiekiem produkujemy go coraz mniej. Ubytki kolagenu sprawiają, że robią nam się rozstępy, cellulit, zmarszczki. Można stosować kolagen naturalny, by te ubytki uzupełniać, ale to droga metoda, a dziś miałam mówić o tanich sposobach ;)
Duży wpływ na powstawanie kolagenu w naszej skórze ma kwas hialuronowy. Ubytki tego kwasu można uzupełniać stosując skoncentrowany kwas hialuronowy. W ten sposób nie tylko uzupełnicie niedobory kwasu hialuronowego, ale także pobudzicie organizm do produkcji kolagenu. Pamiętajcie tylko, że krem z kwasem hialuronowym to nie to samo co skoncentrowany kwas hialuronowy! Warto więc jednak kupić koncentrat niż wydawać kasę na krem, który zawiera może z 1% kwasu hialuronowego.

4. Olej kokosowy na rozstępy


Olej kokosowy jest super! Jest produktem naturalnym, nie uczulającym, przyjemnie pachnącym. Stosowanie oleju kokosowego jest doskonałym sposobem na nawilżenie i odżywienie skóry. Ja sama będąc w ciąży stosowałam olej kokosowy zamiast tych przereklamowanych oliwek! Przeczytaj dlaczego oliwka nie usunie rozstępów.

5. Kolagen na rozstępy


No cóż, nie będę ukrywać, że najlepszy kolagen na rozstępy to TEN KOLAGEN, bo już wiele razy udowodniłam wam że kolagen Silver lub Platinum jest bezkonkurencyjny. Jednak te naturalne rybie kolageny są drogie i nie każdego na nie stać. W zastępstwie zatem radzę przynajmniej zaopatrzyć się w czysty kolagen BingoSpa. Jak to się mówi lepszy rydz niż nic ;)


No cóż, to tyle z moich rad na dzisiaj. Nie daję wam 100% pewności na skuteczność tych wyżej wymienionych nazwijmy to - specyfików, ale nikt wam takiej pewności nie da! A jeśli ktoś kiedyś wam obieca, że rozstępy znikną jak kupicie za dużą kwotę kosmetyk czy poddacie się kurwesko drogiemu zabiegowi na rozstępy - to NIE WIERZCIE W TO! Nigdy nie wiadomo jak zareaguje wasza skóra! A ktoś kto takie rzeczy obiecuje jest KŁAMCĄ! Wystarczy obejrzeć w TV jakiś program z metamorfozami. Żaden z lekarzy chirurgów plastycznych nie śmie przed kamerą powiedzieć, że usunie kobiecie, rozstępy, cellulit czy blizny po trądziku, tylko mówi, że postara się poprawić wygląd skóry. I tak to już jest, że u jednej laski co ma niewielką bliznę nie ma wielkiej poprawy nawet po zabiegu chirurgicznym, a u innej co ma rozstępy na całym brzuchu - efekty są spektakularnie!

Także jaki z tego morał?

Trzeba walczyć i wierzyć, że się uda choćby nie wiem co!

Próbować różnych sposobów i nigdy się nie poddawać!

Trzymam kciuki :)

Powodzenia! :)

Czytaj dalej...

Sposoby na rozstępy, które mogą ci zaszkodzić!

Gdzie szukacie informacji na temat różnych metod walki z rozstępami?

Założę się, że większość z Was na pewno pierwsze co robi to szuka info w internecie.
Buszujecie po forach internetowych, czytacie komentarze na stronach, szukacie "ratunku" na Facebookowych grupach, nieprawdaż? :)

Tylko czy oby na pewno chcecie "słuchać" rad anonimów? Czy macie na tyle zaufanie do ludzi, że wierzycie w to, że te komentarze nie są zwykłymi reklamami producentów kosmetyków? Albo tzw. "fejkami" znudzonych troli internetowych?

Ile razy trafiliście na strony z jakimś cudownym produktem pod którym są tysiące komentarzy, a gdy chcecie dodać swój jest to niemożliwe? Nigdy was nie zastanawiało dlaczego tak się dzieje? 

Nie zamierzam was przekonywać, że jestem wiarygodnym źródłem informacji na temat rozstępów - bo przecież też nie znamy się osobiście, ale zawsze możecie do mnie napisać, zapytać o wszystko - ja zawsze wam doradzę! Piszcie komentarze, piszcie maile - jestem dostępna zawsze i dla każdego. W swoim życiu wypróbowałam już chyba wszystkie możliwe (i niemożliwe!) metody na rozstępy i mam na ten temat naprawdę ogromną wiedzę :)

Jeśli coś jest fajne i działa, na pewno o tym napiszę. Jeśli coś nie działa i szkoda kasy, czasu... też o tym przeczytacie na tym blogu - zachęcam do archiwum.

A tymczasem...

Sposoby na rozstępy, które mogą ci zaszkodzić!




Wiecie co skłoniło mnie do napisania tego artykułu? To co przeczytałam ostatnio na jednym forum. Dziewczyna zapytała oto jak może się pozbyć świeżych rozstępów, a jedna z życzliwych osób z forum  doradziła, by robić okłady z octu!! Włos mi się na skórze zjeżył! Błagam nie wierzcie w takie absurdalne sposoby! Ocet na pewno nie pomoże na rozstępy, a gdy będzie długo na skórze, to może nawet poparzyć - przecież to kwas!

Spirytus

Kolejny genialny pomysł! Czy smarowanie skóry spirytusem usunie rozstępy? Oczywiście, że nie! Nie wiem kto to wymyślił, ale skóra na której powstały rozstępy zdecydowanie bardziej potrzebuje KOLAGENU niż spirytusu czy octu.

Mleko

Jedna z rad jakie przeczytałam na temat usuwania rozstępów brzmiała: "kąp się w mleku". A co Ty Kleopatra jesteś? ;) osoba, która udziela takie rady na pewno czytała gdzieś kiedyś o kwasach AHA, ale chyba nie do końca zrozumiała. Kwasy AHA na rozstępy jak najbardziej (kwas mlekowy), ale na pewno nie kąpiel w mleku. Szkoda kasy i szkoda mleka! Lepiej dodać go do kawy albo zrobić z niego budyń :)

Gorąca kąpiel

Gorące kąpiele również nie są wskazane przy rozstępach. I choćbyś nie wiem co dodawała do wody to i tak taka kąpiel w niczym Ci nie pomoże. Gorąca kąpiel może co najwyżej poparzyć ci skórę, sprawić że popękają ci naczynka, a poza tym nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale gorąca kąpiel może wywoływać cellulit. 

! Bardzo ważne! 
Jeśli jesteś w ciąży, ani mi się waż brać gorącą kąpiel! To może zaszkodzić tobie i dziecku! Gorąca woda wywołuje skurcze i może doprowadzić do przedwczesnego porodu.

Oliwka

Chyba największy MIT antyROZSTĘPOWY. Żadna oliwka nie usunie rozstępów. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.

To i tak zapewne nie wszystkie "cudowne rady" z internetów ;)

Nie jestem Czakiem Norisem i nie przeczytałam całego internetu, hehe.

Także bądźcie czujne i sprawdzajcie kto radzi i co radzi.

A jeśli lubicie mojego bloga i macie do mnie zaufanie to czytajcie moje rady na rozstępy! Będziesz miała pewność, że nie zaszkodzisz swojemu zdrowiu i będziesz pod właściwą opieką :)

Czytaj dalej...

Najbardziej skuteczny domowy peeling na rozstępy

Kilka dni temu przeglądając internet natknęłam się na taki nagłówek: "Najbardziej skuteczny domowy peeling na rozstępy - sprawdź go!". Oczywiście jak to baba musiałam łyknąć haczyk i wlazłam i co się okazało?
Hmm, no tak był piękny artykuł. Zdjęcia baby z rozstępami, pod spodem zdjęcia tej samej baby bez rozstępów. Może jakbym miała z 10 lat to bym w takie cuda uwierzyła. Niestety (albo stety!) mam trochę więcej niż 10 lat i prawie tyle samo lat doświadczenia w walce z rozstępami. Wiem dobrze skąd się biorą, w jaki sposób się robią i co jest w stanie je wybielić, a co absolutnie nam nawet w wybieleniu ich (że o usunięciu nie wspomnę!) nie pomoże.

Jeśli czytasz mojego bloga od początku, albo jeśli przynajmniej zaglądasz tu raz na jakiś czas wiesz dobrze, że nie jestem w ciemię bita i nie sprzedaję ludziom kitu! Jak coś działa - radzę wypróbować (oczywiście każdy z nas jest inny i na jednego działa, na innego wcale nie musi, ale tą kwestię pomijam, bo to jest tak oczywiste, że o tym chyba każdy wie). Jeśli coś jest mało skuteczne - a ja to testowałam, to odradzę, bo przecież dobrze jest się uczyć na błędach innych.

Podsumowując - najbardziej skuteczny domowy peeling na rozstępy, który widziałam w tamtym artykule, nie jest wcale tak skuteczny jak o nim pisali. 

Dlaczego?

Dlatego, że był to w sumie bardzo zwyczajny peeling, który nie robi z naszą skórą nic innego jak po prostu ją złuszcza. 

Chcecie znać na niego przepis? 



Proszę  bardzo:

1 łyżka czarnego cukru
4 krople olejku migdałowego
sok z połówki cytryny

Wymieszać, nakładać na skórę, masować kilka minut dwa razy dziennie.

W sumie to nie ma się czego przyczepić. Cukier, olejek migdałowy, cytryna... środek ścierny, silnie ujędrniający i kwasy owocowe w jednym - brzmi całkiem nieźle. Jest tylko jedno małe ALE. Taka mieszanka nie sprawi,  że rozstępy znikną. Taki peeling pięknie usunie martwy naskórek, wygładzi chropowatą skórę, przygotuje ją do dalszych zabiegów. 

Co po takim peelingu warto zrobić? Wiem, uznacie pewnie, że jestem monotematyczna, ale do diabła, to jest naprawdę najskuteczniejsza domowa metoda! Po peelingu ZAWSZE i TYLKO KOLAGEN! No kurde, nic lepiej nie zadziała na ubytki kolagenu niż jego uzupełnienie w skórze! Proste, nie?
Ja teraz latem stawiam na kolagen pure - bo tylko ten kolagen nie boi się tych zwariowanych temperatur.



Nie wierzycie? Trudno - w takim razie dalej żyjcie nadzieją, że jakaś oliwka czy inny olejek wam pomoże na rozstępy. Swoją drogą, jak bardzo trzeba być naiwnym żeby wierzyć reklamom, że jak sobie wysmarujecie brzuch olejkiem za kilkanaście złotych to rozstępy znikną?
Logika nakazuje wręcz ruszyć trochę głową! Gdyby oliwka usuwała rozstępy myślicie, że kosztowałaby naście złotych? To po co by wtedy były te lasery i inne drogie zabiegi? Jakby tak łatwo i tanio dało się rozstępy usunąć to nie byłyby żadnym problemem, nie? Dobra - moje zdanie - twoja skóra ;)

Na koniec opowiem Ci tak szybko co mi się ostatnio przydarzyło. W sumie na samą myśl śmiać mi się chce, to może i Ciebie to rozbawi. Wszak śmiech to zdrowie ;)
Ostatnio dosyć często udzielam się na jednej z grup na FB i tak sobie tam gadu-gadu z laskami. I jest taka jedna, co to zawsze na NIE jest. Jak ja mówię, że coś testowałam, że coś działa, to ona, pluje jadem i takie tam.. Za każdym razem jak pisałam jakiegoś komenta o kolagenie, że na mnie działa i że mi pomaga na rozstępy to laska się przypieprzała do mnie, że kolagen jest przereklamowany, że ona tylko peelingi jakieśtam stosuje i to wystarcza. No dooooba  pomyślałam. Skoro ona tylko peelingami walczy to życzę szczęścia, hehe. I nagle wczoraj znowu panna się udzielać zaczęła, że jaki to ona zajebisty peeling odkryła, że ludzie święci, normalnie cud się stał! Aż mnie tym zaciekawiła i pytam ją co to za peeling. Czy to jakiś przepis fajny dorwała czy co, niechże się pochwali! A ona, że taki zajebisty peeling, że oko mi zbieleje, bo to peeling, który skóry nie wysusza i że wcale się nie trzeba niczym smarować bo ten peeling już sam w sobie skórę nawilża... wrzuca linka hejterka jedna i co widzę?

Scrub do ciała z kolagenem. Oplułam monitor! Hahaha! Nie do opisania było to cudowne uczucie, które towarzyszyło pisaniu komentarza ta ten temat.. znów kolagen!

Nota bene - bardzo dobrze ten scrub do ciała znam i potwierdzam, że genialny jest. A z linka, który wrzuciła do posta wnioskuję, że ma ten swój genialny peeling własnie dzięki mnie, bo dziwnie się składa, że kupiła go w sklepie, w którym ja się bardzo często zaopatruję w kosmetyki. Także dwa do zera! Jak za jakiś czas ta wredota wyśle zdjęcie usuniętych rozstępów na swoim zadzie to na pewno was o tym powiadomię! Hahaha! Uwielbiam takie historie! 

Czytaj dalej...
Jak pokonac rozstepy? © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka