Hej!
Dzisiaj chciałabym wam przedstawić moją opinię na temat kolagenu do masażu, który ma działać na rozstępy i cellulit.
Ostatnio mocno skupiałam się na kolagenie naturalnym, który jest bezkonkurencyjny jeśli chodzi o usuwanie rozstępów, ale dobrze też jest czasami przetestować coś innego.
Ten kolagen do masażu stosowałam przez miesiąc i myślę, że mam już teraz wyrobione na jego temat zdanie.
5% kolagen w żelu do masażu
Skład niestety nie jest naturalny i to jest jest ta zła wiadomość, dla wszystkich tych, którzy dbają o to by stosować jedynie kosmetyki naturalne. Jeśli szukacie kolagenu naturalnego bez żadnych dodatków, to wybierzcie kolagen natywny PURE - idealnie sprawdzi się latem. Mimo tego, że nie ma żadnych konserwantów, jest odporny na temperaturę czy to wysoką czy niską, a do tego bardzo skuteczny. Pisałam o tym kiedyś TUTAJ. Nie będę się teraz powtarzać, w razie jakby co zapraszam do archiwum, a dziś skupmy się na koncentracie kolagenowym 5% BingoSpa.
Koncentrat jest w słoiczku z dużą zakrętką i jest w formie bezbarwnego żelu. Fajnie - bo wygodnie go nakładać na dłoń. łatwo się zakręca i można wybrać kosmetyk do końca, to na PLUS. Poza tym zapach obłędny! Ten kolagen dodatkowo zawiera kofeinę i olejek pomarańczowy i to zapewne tym substancjom zawdzięcza swój obłędny zapach.
DZIAŁANIE
Ja smarowałam się tym żelem dwa razy dziennie - rano po wstaniu i wieczorem. Nie tylko nakładałam żel, ale masowałam nim ciało. Wchłanianie - dość szybkie, dlatego trzeba nakładać go sporo na skórę żeby zdołać zrobić masaż. Nie wiem czy to zależy od skóry - moja skóra bywa odwodniona więc zawsze tak "pije" kosmetyki.
Sam masaż z użyciem żelu jest bardzo przyjemny, galaretowata masa sprawia, że dobrze się prowadzi rękę po skórze. Jeden minus - myślałam, że uda mi się wykonać masaż bańką chińską, ale niestety ten żel się nie nadaje - szkoda, bo mogłoby to wzmocnić jego działanie.
Co myślę na temat tego żelu - hmmmm, ogólnie to jestem zadowolona z zakupu. Żel sprawia, że skóra staje się jędrna, pięknie pachnie. Po wchłonięciu jednak trzeba trochę odczekać zanim się skóra dobrze nasyci tym kolagenem, bo jeszcze przez kilka minut skóra się lepi. Także jeśli chcecie robić zabieg z tym żelem kolagenowym rano to zarezerwujcie sobie więcej czasu.
Koncentrat jest w słoiczku z dużą zakrętką i jest w formie bezbarwnego żelu. Fajnie - bo wygodnie go nakładać na dłoń. łatwo się zakręca i można wybrać kosmetyk do końca, to na PLUS. Poza tym zapach obłędny! Ten kolagen dodatkowo zawiera kofeinę i olejek pomarańczowy i to zapewne tym substancjom zawdzięcza swój obłędny zapach.
DZIAŁANIE
Ja smarowałam się tym żelem dwa razy dziennie - rano po wstaniu i wieczorem. Nie tylko nakładałam żel, ale masowałam nim ciało. Wchłanianie - dość szybkie, dlatego trzeba nakładać go sporo na skórę żeby zdołać zrobić masaż. Nie wiem czy to zależy od skóry - moja skóra bywa odwodniona więc zawsze tak "pije" kosmetyki.
Sam masaż z użyciem żelu jest bardzo przyjemny, galaretowata masa sprawia, że dobrze się prowadzi rękę po skórze. Jeden minus - myślałam, że uda mi się wykonać masaż bańką chińską, ale niestety ten żel się nie nadaje - szkoda, bo mogłoby to wzmocnić jego działanie.
Co myślę na temat tego żelu - hmmmm, ogólnie to jestem zadowolona z zakupu. Żel sprawia, że skóra staje się jędrna, pięknie pachnie. Po wchłonięciu jednak trzeba trochę odczekać zanim się skóra dobrze nasyci tym kolagenem, bo jeszcze przez kilka minut skóra się lepi. Także jeśli chcecie robić zabieg z tym żelem kolagenowym rano to zarezerwujcie sobie więcej czasu.
EFEKTY
Efekty testowania: skóra dobrze ukrwiona, ujędrniona, wygładzona. Generalnie myślę, że ten żel najbardziej się przyda osobom z cellulitem. Jeśli ktoś ma rozstępy - to raczej z tym żelem się ich nie pozbędzie, ale na pewno ujędrni skórę. No i jeśli chcecie zapobiegać rozstępom to myślę, że to może być dobry wybór. Nie od dziś wiadomo, że masaż doskonale wpływa na kondycję skóry, a kolagen jest najlepszym sposobem na poprawienie jej gęstości :)
CENA
Moim zdaniem cena nie jest wygórowana. Ten żel kosztował coś około 30 zł.
Kupiłybyście ten żel?
A może znacie go już? :)
Lubię kosmetyki BingoSpa, są skuteczne, przyjemne w stosowaniu i przystępne cenowo. Ten kolagen do masażu mnie bardzo zaciekawił bo zawodowo zajmuję się masażem i myślę że wiele klientek również byłoby nim zainteresowanych :) Mam tylko jedną mała uwagę - mam nadzieję że nie używasz bańki do masażu rozstępów, to jest przeciwwskazane. Jako pomoc przy cellulicie będzie ok:)
OdpowiedzUsuńBańki na rozstępy? Niieeeee. Kiedyś robiłam na cellulit, hehe, ale żeby na rozstępy - hm, nie przyszło mi do głowy ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za pozytywny komentarz!
Spróbuj tego żelu do masażu fajny jest. Może Ci podpasuje :)