Skóra bez skazy? Zwiększ poziom kolagenu!

Która z nas nie marzy o tym, by znaleźć złoty środek na gładką, jędrną, elastyczną skórę, bez rozstępów w każdym wieku? Każda z nas chce pięknie wyglądać, a przede wszystkim dobrze czuć się we własnym ciele. Skóra może wyglądać zdrowo i młodo, bez względu na wiek, ale trzeba wiedzieć, jak jej w tym pomóc. Dziś opowiem wam nieco o kolagenie, który właśnie jest tym złotym środkiem, lekiem dla skóry, czymś, bez czego skóra wysycha, staje się podatna na marszczenie. Nie wierzycie? No to czytajcie...

Kolagen na rozstępy

Wiecie czym jest kolagen? Ja wam powiem! Kolagen jest białkiem, jednym z wielu w organizmie człowieka. Jednak jest on niezastąpiony, jeśli chodzi o jędrność i gładkość skóry. To właśnie dzięki niemu nie martwisz się o rozstępy. Występuje on w naszym organizmie w dość sporych ilościach, jednak często niewystarczających na zaspokojenie wszystkich potrzeb. Wiadomo, białko to ważna sprawa.

Kolagen można znaleźć w mięśniach, ścięgnach, kościach, a nawet naczyniach krwionośnych. Już teraz sami rozumiecie, dlaczego mamy go tak dużo i dlaczego jest on dla nas tak istotny. Faktem jest, że kiedy wspominamy o kolagenie, to w większości przypadków odnosimy się do jego oddziaływania na skórę, w tym również zapobieganiu pojawienia się rozstępów. A przecież nie tylko tutaj jest on niezbędny.

Kolagen jest jednym z tych białek, które organizm człowieka jest w stanie sam wytworzyć. Oczywiście, nic nie bierze się z powietrza. Zdrowa, zbilansowana dieta to podstawa do odpowiednio wysokiej produkcji kolagenu. Kiedy organizm prawidłowo funkcjonuje, to przez większość życia jest w stanie wytworzyć tyle kolagenu, ile mu potrzeba, by wyglądać zdrowo i czuć się dobrze. Jednak wraz z wiekiem, kolagenu produkujemy coraz mniej. I tutaj właśnie włącza się czerwona lampka ostrzegawcza.

Skutki niedoboru kolagenu

Wiecie, że jeśli czegokolwiek brakuje w organizmie, to coś zaczyna szwankować. Z czasem, kiedy niedobory się pogłębiają, pojawia się nie tylko złe samopoczucie, ale wyglądamy kiepsko, a do tego zapadamy na wiele chorób. Można tego uniknąć, jeśli zadba się o utrzymanie w organizmie równowagi - optymalnego poziomu witamin, minerałów i wszelkich składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania.

Kiedy w naszym organizmie zaczyna brakować kolagenu, niemalże od razu pojawiają się oznaki starzenia, rozstępy, zmarszczki. Niestety, bardzo często są to przedwczesne oznaki. 30-letni facet z siwą czupryną, 20-latka ze zmarszczkami na twarzy, 40-latek z problemami stawowymi i takich przykładów może być więcej. Oprócz zmarszczek, utraty elastyczności i jędrności skóry, sztywnienia stawów, rozstępów pojawia się całe mnóstwo dolegliwości, które jednoznacznie wskazują na niedobór kolagenu. Problem polega na tym, że nie zawsze potrafimy to wydedukować i szukamy rozwiązania nie tam, gdzie potrzeba.

Utrzymanie kolagenu na odpowiednio wysokim poziomie gwarantuje zdrową, elastyczną, jędrną skórę bez zmarszczek, przebarwień i rozstępów. Działa on bowiem regenerująco na komórki skóry wspomagając ich odnawianie się. Oprócz tego, kolagen sprawia, że komórki są odpowiednio nawodnione, utrzymuje je w dobrym stanie. Teraz już wiecie, dlaczego kosmetyki kolagenowe są tak dobre?

Jak zwiększyć poziom kolagenu?

Sposobów na zwiększenie poziomu kolagenu jest wiele. Podstawowym i najprostszym jest zbilansowanie swojej codziennej diety. Sprawdź czy to, co jesz dostarcza twojemu organizmowi niezbędnych witamin i minerałów. Być może okaże się, że czegoś brakuje w twoim codziennym menu, a do tej pory nie zdawałeś sobie z tego sprawy. To możesz zrobić praktycznie od razu.

Drugim, równie prostym sposobem na podniesienie poziomu kolagenu jest zażywanie suplementu. Nie jestem temu przeciwna, zwłaszcza, że sama biorę takowe, ale nie oszukujmy się. To nie załatwi sprawy, a jedynie może wspomóc. Suplementy działają w niewielkim stopniu właśnie dlatego, żeby w razie przedawkowania nie zaszkodziły. Zatem suplementy pomagają, ale jako jedyna forma wspomagania organizmu w podwyższaniu poziomu kolagenu na pewno nie wystarczą.

Trzecim sposobem na więcej kolagenu jest stosowanie odpowiednich kosmetyków, zabiegów pielęgnacyjnych i rytuałów, które mają za zadanie wspomóc organizm.

Dieta i suplementy, które są twoim "must have", by mieć więcej kolagenu:

  • kwas hialuronowy - znajdziesz go w soi, fasoli i warzywach korzeniowych. Znajdziesz go również w suplementach diety. Jest on bardzo ważny w produkcji kolagenu, dlatego nie zapominaj o dostarczaniu go każdego dnia.
  • witamina C - organizm człowieka nie jest w stanie wytworzyć własnej witaminy C, dlatego musimy dostarczyć ją z zewnątrz, wraz z pokarmem. Możesz łykać suplementy z witaminą C, a możesz równie dobrze sięgnąć po cytrusy, brokuły, truskawki, zielone liście, papaję. Ta witamina chroni skórę i wspomaga produkcję kolagenu.
  • żel aloesowy - najczęściej kojarzy się z oparzeniami słonecznymi, ponieważ pomaga łagodzić ich skutki. Jeśli zatem aloes pomaga na uszkodzoną skórę przyspieszając jej regenerację, wyobraź sobie, jak bardzo może on zwiększyć produkcję kolagenu.
  • żeń-szeń - od wieków używany w tradycyjnej medycynie chińskiej. Badania pokazują, że spożywanie go znacznie większa ilość kolagenu we krwi. Ponadto, żeń-szeń wykazuje właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne, zatem skutecznie opóźnia starzenie się organizmu.
  • przeciwutleniacze - chronią organizm przed zgubnym działaniem wolnych rodników, zwiększają produkcję kolagenu, chronią komórki. Znajdziesz je w pożywieniu i napojach: jagody, zielona herbata, cynamon, a przede wszystkim warzywa i owoce w jak najmniej przetworzonej formie.
  • retinol - to także przeciwutleniacz, ale bardzo skutecznie działający. Zwiększa on poziom kolagenu, jego żywotność, a także blokuje enzymy niszczące go.

Kosmetyki z kolagenem

Jestem szczęśliwą posiadaczką 35 wiosen na swoim koncie. Jednak jest to już ten wiek, kiedy skóra staje się bardziej wymagająca. Jeśli stosowałabym słabej jakości kosmetyki, zapewne szybko wyglądałabym na 45-latkę. Ja tego nie chcę i myślę, że nikt z nas również. Jeszcze kilka lat temu stosowałam kosmetyki z kolagenem i byłam taka z siebie dumna. Kiedy jednak moja skóra zaczęła przejawiać oznaki przedwczesnego starzenia się, a na brzuchu i ramionach zaczęły pojawiać się pierwsze rozstępy, zaczęłam szukać przyczyny.

Wiele czasu zajęło mi to, żeby zorientować się, że kolagenu w tych moich kosmetykach do pielęgnacji było naprawdę niewiele. Nie znaczy to, że one nie działały. Jednak na pewnym etapie po prostu były zbyt słabe. Dlatego sięgnęłam po naturalny kolagen.

Mam pewność, że dzięki niemu moja skóra dostaje maksymalną dawkę kolagenu, jakiej potrzebuje. Odwdzięcza mi się pięknym wyglądem, zdrowym blaskiem, jest jędrna i elastyczna, a o rozstępach to ja słyszę w telewizji, bo sama ich nie mam. Teraz już wiecie, dlaczego chwalę się swoim wiekiem? Bo nikt nie dałby mi aż 35 lat :-)

Źródło: https://www.medicalnewstoday.com/

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jak pokonac rozstepy? © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka