Zwykle tego nie robię, ale dostałam dziś tak niesamowitego maila, że postanowiłam, że muszę go opublikować. Autorka maila wie o tym i wyraziła zgodę na publikację.
"Czytam Pani bloga niczym powieść. Zaczęłam od przypadkowego posta, ale tak się wciągnęłam, że zajrzałam do archiwum i przeczytałam wszystkie wpisy. Poleca pani kolagen Colway na rozstępy. Przyznam, że na początku kiedy zobaczyłam cenę tego produktu puknęłam się w głowę i stwierdziłam, że nigdy tego nie kupie, bo mnie po prostu nie stać. Mam spore rozstępy na brzuchu po ciąży, których pragnęłam się pozbyć, ale nie chciałam inwestować więcej niż 100 zł w kosmetyki. Mijały dni, tygodnie, kupiłam w aptece polecany przez koleżankę olejek, potem kupiłam kompresy, zaczęłam wcierać oliwkę dla dzieci, potem olejek rycynowy i NIC, kompletnie nic się nie zmieniało. Któregoś dnia wkurzyłam się, no dostałam takiego przysłowiowego wkurwa. Policzyłam kasę jaką wydałam na te wszystkie kosmetyki i okazało się, że popłynęłam ponad 400 zł, a moje rozstępy jakie były takie są, żadnych zmian. Ale bloga oczywiście odwiedzałam nadal, regularnie... i w końcu dojrzałam do tej decyzji i skusiłam się na kupno kolagenu. Niestety od czasu powstania rozstępów do czasu aż dojrzałam do decyzji o kupnie minęło zbyt długo i moje rozstępy zdążyły się już zestarzeć. Stosuję kolagen od pół roku i widzę dużą poprawę. Moje rozstępy zaczęłam smarować kolagenem gdy były już w fazie zanikowej, więc pewnie nie pozbędę się ich, ale widzę, że są znacznie bledsze i mniej widoczne. Teraz pluję sobie w brodę, bo gdybym zdecydowała się szybciej, gdybym zaczęła stosować kolagen zanim rozstępy zbledły... ehh no cóż czasu nie cofnę.. ale piszę tego maila ku przestrodze innym dziewczynom. Jeśli zależy wam na waszych ciałach, jeśli chcecie naprawdę pozbyć się rozstępów, nie czekajcie! Naprawdę żadne cudowne kosmetyki nie istnieją! Stawiajcie na kolagen, bo to przecież jego zanik powoduje, że skóra się rwie i pęka!...".
Kolagen, na który postawiła pani Agnieszka:
KOLAGEN |
Jest mi niezmiernie miło i dziękuje raz jeszcze Pani Agnieszce za tego maila. Oczywiście bardzo żałuję, że nie zdążyła pani w porę zareagować, a miło mi, że mój blog cieszy się taką popularnością i że pomaga dziewczynom. Niestety wiele z nas bardzo często za późno reaguje. Jak to się mówi "Polak mądry po szkodzie". Boimy się, nie dowierzamy, stawiamy na tanie sposoby, które okazują się klapą... szkoda.
Jeszcze raz napiszę wam dzisiaj dlaczego kolagen pomaga pokonać rozstępy, zapamiętajcie to sobie:
* Kolagen tworzy na skórze barierę dla ubytku wody
* Kolagen stymuluje fibroblasty do działania
* Kolagen sprawia, że naskórek staje się elastyczny, jędrny, gładki
* Kolagen spowalnia procesy starzenia i wygładza zmarszczki
* Kolagen pomaga zasklepiać się skórze
* Kolagen rehabilituje skórę i pozwala jej wrócić do dawnego wyglądu
To nie wszystko co może zrobić dla ciebie kolagen, bo kolagen działa nie tylko na skórę, ale także na paznokcie i włosy, ale... nie wiem czy akurat chciałoby ci się czytać cała litanię, która zajęłaby pół tej strony,więc skupmy się jedynie na skórze! ;)
No to jedziemy dalej:
* Kolagen reguluje nadpotliwość
* Kolagen leczy złuszczenie obrączkowate skóry
* Kolagen sprawia, że szybciej zasklepiają się rany
* Kolagen zapobiega grzybicy skóry
* Kolagen stanowi profilaktykę czerniaka skóry
* Kolagen likwiduje pajączki
* Kolagen likwiduje zmiany ropne skóry i stany zapalne
* Kolagen zapobiega bliznom, rozstępom, cellulitowi...
A na koniec mała ciekawostka!
W wywiadzie dla gdańskiego radia powiedział kiedyś o kolagenie Colway:
"W trosce o cerę bezkrytycznie naśladuję żonę. Ostatnio zachwycony jestem preparatem kolagenowym przysłanym z pani rodzinnego miasta..."
Nawet Julio używa kolagenu! Nic dziwnego, że mając tyle lat (72 lata!) wygląda jakby był swoim własnym synem ;)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz