Jak dawniej radzono sobie z rozstępami?




Rozstępy były, są i będą. I o ile dzisiaj mamy szereg zabiegów i kosmetyków do wyboru by się ich pozbyć, a w przyszłości niewykluczone, że wynaleziona zostanie na przykład super tabletka, po której połknięciu rozstępy znikną na zawsze, tak kiedyś kobiety musiały kombinować i próbować naturalnych sposobów. Fakt, że kanon piękna zmienił się i być może to co kiedyś nikomu nie przeszkadzało i uważane było za naturalne dziś postrzegane jest jako szpetne i wstydliwe. Zatem postanowiłam opowiedzieć trochę dzisiaj na temat tego jak kiedyś próbowano radzić sobie z rozstępami, przeróżnymi sposobami. Bo przecież nawet i dzisiaj nie zaszkodzi skorzystać z doświadczeń naszych babć i mam, by móc uzupełnić zabiegi kosmetyczne. Nawet jeśli rozstępy pozostaną, naturalne zabiegi wpłyną zbawiennie na partie skóry, o których nie wolno zapominać. 

Po pierwsze ćwiczenia!

Ćwiczenia rozciągające, dzisiaj powiedzielibyśmy stretching to jeden z lepszych sposobów na elastyczną skórę. A jak elastyczna to wiadomo bardziej rozciągliwa więc…nie ma mowy o rozstępach. Takie ćwiczenia poprawiają zarówno kondycję naszego ciała oraz niewątpliwie wygląd skóry. Wykonując ćwiczenia rozciągające pobudzamy krążenie w organizmie, a przede wszystkim w skórze.

Po drugie kąpiele z masażem!

Wanien z hydromasażem kiedyś nie było to fakt, ale masaże tradycyjne od lat cieszyły się popularnością. Przypisywano im wiele właściwości zdrowotnych i w zasadzie co racja to racja. Ja również wierzę w ich ogromną moc. Kolejną rzeczą jest wykonywanie masażu pod prysznicem naprzemiennymi strumieniami wody na uszkodzone partie skóry. Taka zmiana temperatury, czyli raz ciepły, a raz zimny strumień wody pobudza krążenie i w rezultacie przyspiesza syntezę kolagenu.

Po trzecie peeling!

Peeling ciała najlepiej wykonać masując skórę pod prysznicem. Dzisiaj używamy środków do peelingu zakupionych w sklepie, a asortyment i wybór mamy nie byle jaki. Kiedyś radzono sobie w sposób naturalny, ścierając zrogowaciały naskórek, a używano do tego przeróżnych środków: cukru, fusów z kawy czy za pomocą gąbki lub szczotek ścierających naskórek.

Po czwarte olejek!

Jak wyczytałam w mądrych źródłach kiedyś ratowano się olejkiem lawendowym. Uważano go bowiem za znakomite lekarstwo na wszystko. Poniekąd można tak stwierdzić, gdyż lawenda to świetna roślina o wszechstronnym działaniu i zastosowaniu. Zatem stosowano olejek lawendowy, który wcierano w skórę, w miejsca tego wymagające. Chyba warto by było tutaj wspomnieć szerzej o olejku lawendowym i jego zastosowaniu gdyż na to zasługuje. Olejek lawendowy ma szerokie zastosowanie w kosmetyce i dermatologii, a wszystko przez antybiotyczne i lecznicze działanie. Zawarte są w nim tak zwane terpeny, które zmieniają warstwę rogową naskórka, co wpływa bardzo korzystnie i powoduje zwiększenie przepuszczalności skóry.

Ciekawostką, którą znalazłam jest to, że olejek lawendowy był wykorzystywany okresie I wojny światowej do leczenia wszelkich ran i zadrapań, ze względu na swoją aktywność przeciwdrobnoustrojową. Działał on w ten sposób, że przyśpieszał gojenie ran i zapobiegał tworzeniu się blizn. I tutaj mamy odpowiedź na pytanie dlaczego olejek lawendowy na rozstępy! Bo rozstępy to też blizny!

Mało tego olejek lawendowy był również stosowany jako środek leczniczy stanów zapalnych skóry, owrzodzeń, oparzeń. Nawet dzisiaj możemy śmiało go używać. Na przykład gdy mamy do czynienia z oparzeniami słonecznymi zapewne ulgę przyniesie nam chłodna kąpiel z dodatkiem tego magicznego środka. Olejek lawendowy sprawdza się także podczas leczenia egzemy, trądziku, opryszczki oraz, tego co nas najbardziej interesuje, rozstępów skórnych. Jest również sprzymierzeńcem w walce z łupieżem, wypadaniem włosów, łysieniem, zmarszczkami, potliwości, infekcji grzybiczych i łuszczycy. 

Do kąpieli można użyć mieszanki złożonej z olejków eterycznych w składzie:

4 krople olejku lawendowego
3 krople olejku geraniowego
2 krople olejku jałowcowego
1 kropla olejku szałwii muszkatołowej

Po piąte zioła!

W walce z rozstępami pomocne mogą okazać się również zioła. A jak nie pomogą to i nie zaszkodzą. Takimi ziołami są skrzyp polny, pokrzywa, rdest ptasi, perz oraz babka lancetowata. Taka mieszanka ziół jest bardzo pomocna w walce z rozstępami, a to wszystko za sprawą flawonoidów i kwasu ortokrzemowego. Zioła te uelastyczniają warstwę kolagenową naszej skóry.

Mieszanka antyrozstępowa do picia:

50 g skrzypu polnego
25 g pokrzywy
25 g rdestu ptasiego
15 g perzu
15 g babki lancetowatej

Wszystkie zioła dokładnie wymieszać i trzymać w zamkniętym pojemniku w suchym miejscu. Każdego dnia będziemy przygotowywać z nich herbatkę ziołową. 1,5 łyżki stołowej ziół zalewamy 2,5 szklanki wody i pozostawiamy do napęcznienia przez jakieś 30 minut. Następnie postawić na małym ogniu, gotować około 20 minut. Przecedzić i wlać do termosu, pic małymi łyczkami miedzy posiłkami. Każdego dnia należy wypić przygotowaną herbatkę do końca, bo nie nadaje się do spożycia następnego dnia. Kuracje stosować przez miesiąc, po miesiącu należy zrobić sobie przerwę na 7 dni i po tym czasie można wrócić do picia ziół. 

Przepis: http://niezleziolkoo.blogspot.com/2014/05/zioa-w-leczeniu-rozstepow.html

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jak pokonac rozstepy? © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka