Kiedy kobieta zajdzie w ciążę,
zwłaszcza pierwszą w swoim życiu, jak za pstryknięciem palcami przełącza swoje myślenie:
„Nie jestem już sama, muszę dbać o siebie”
– i to jest prawidłowy odruch. Jeśli natomiast jej myślenie zmienia się na: „Od dziś muszę jeść za dwoje”, to już
mamy pierwszy krok do rozstępów, cukrzycy, nadwagi itd.. Drogie mamy – przyszłe
i obecne – nie dajcie sobie wmówić, że w
ciąży trzeba jeść za dwoje! NIE! W ciąży, owszem, należy o siebie dbać i zdrowo
się odżywiać, ale nie jeść za dwoje, tylko dla dwojga – a to dosyć duża
różnica. Odrzućcie na bok wszystkie przesądy, zabobony, gusła i złote rady…zwłaszcza
teściowych!
Moja teściowa, zawsze wszystko
wie najlepiej, ma radę na wszystko, ponieważ jest Alfą i Amebą, bo przecież: „Wychowała
trójkę dzieci!”…pfff… a kiedy to było!!?? Za czasów gdy na kolkę przepajało
się dzieciaka rumiankiem i dawało do ssania mak w ściereczce, żeby się naćpał i
nie ryczał!? Chociaż czasy pieluch tetrowych mamy już dawno za sobą, moja „druga
mama” do dziś uważa, że źle robię kupując pampersy, a odstawiając córkę od
piersi w wieku 1,5 roku zrobiłam jej niewyobrażalną krzywdę!
Ale nieważne…
W każdym bądź razie, dziewczyny,
słuchajcie tylko swojego organizmu i nie dajcie sobie nic wmówić! Farbowanie
włosów w ciąży nie upośledzi twojego dziecka, to nieprawda, że w błogosławionym
stanie trzeba leżeć plackiem, aż do dnia porodu, a oblizywanie noża nie sprawi,
że dziecko urodzi się z zajęczą wargą! Organizm kobiety jest tak skonstruowany,
że jeśli coś jej szkodzi, to po prostu zostanie odrzucone już w jej głowie…i wtedy
choćbyś bardzo chciała zjeść ostrygę, nie zrobisz tego, a jeśli masz ochotę na
owoce cytrusowe to będziesz je pochłaniać kilogramami!
Teraz po tej dość długiej
dygresji powiem Wam czego wam… robić nie polecam – żeby nie powiedzieć, ..”robić
nie wolno” ;)
1. Jedz tylko tyle ile potrzebujesz
Apetyt w ciąży bywa wilczy. Nie
oznacza to, że musisz się strasznie objadać. Odrzuć słodycze i zastąp je
owocami, przestań pić napoje gazowane i colę, a zamiast tego pij dużo wody i
zrób to dla siebie! Twojego dziecka nie upośledzi, ani cola, ani chipsy…ale…jeśli
będziesz te produkty spożywała, to będziesz tyła i nie będziesz wiedziała czy
tyjesz ty, czy twoje dziecko, a co gorsza nie sprawdzisz tego w ciągu 9
miesięcy.
Dopiero po porodzie wyjdzie na jaw ile tak naprawdę waży dzidziuś
(podejrzewam, że nie więcej niż 5 kilo), ile kilogramów waży cała reszta (wody
płodowe, łożysko…), a ile twoje zapuszczone sadło i gruby tyłek. Tak więc
uważaj, na to co jesz! Niektórym kobietom w ciąży przybywa 30 kilo, z czego 20
zostaje!
2. Ćwicz!
Tak, w ciąży można ćwiczyć, a
nawet zaleca się ćwiczenia! Takie ćwiczenia, nie tylko pomogą ci później w
powrocie do dawnej sylwetki, ale także przygotują cię do porodu, a twoje
dziecko ukołyszą do snu. Specjalny zestaw ćwiczeń dla ciężarnych niebawem w
kolejnych postach!
3. Stosuj kosmetyki na rozstępy!
Nawet jeśli jeszcze nie masz
rozstępów, to nie myślałaś chyba, że po ciąży twój brzuch wróci do dawnej
sylwetki bez rozstępów i cellulitu?! Naprawdę tylko niewielki odsetek kobiet
może pochwalić się takim wyczynem. W co i ja nie do końca wierzę, bo żeby skóra
dobrze się rozciągała i kurczyła musi być zadbana, wypielęgnowana, wymasowana i
nawilżona.
Jest bezpieczny, niedrogi i naprawdę działa! Polecam!
4. Masuj się!
Masaże są w ciąży nawet bardzo
wskazane. Dlaczego? To proste – zrelaksują mamę i uspokoją dziecko. Poproś męża,
aby chociaż kilka minut dziennie poświęcił twojemu brzuszkowi i delikatnie go masował.
Kiedy pobudzisz do pracy limfę i sprawdzisz, że krew zacznie szybciej krążyć w
komórkach skóry, sama poczujesz się komfortowo i sprawisz przyjemność swojemu
dziecku.
Na dzisiaj to tyle, czytajcie
mnie dalej, a dowiecie się jak ułożyć dietę przeciw rozstępom, jak wybrać
najlepszy dla siebie kosmetyk na rozstępy i jakie ćwiczenia pomagają utrzymać
skórę w najlepszej kondycji podczas ciąży!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz