Hejka:)
Dzisiaj zgodnie z tytułem kolejna recenzja - opinia po stosowaniu kolagenu silver w walce z rozstępami. Różnica udokumentowana na zdjęciach. Skoro już wcześniej pisałam że do testów zostały wybrane 2 dziewczyny z rozstępami - to nie mogło być inaczej. I zanim oddam głos Kasi z bloga poszukiwane okazje - jeszcze raz wykorzystam okazję i napiszę to co myślę:) Musze po prostu - inaczej by mnie w dołku zbyt mocno ściskało:)
Rozstępy to nie cellulit - jak będziecie zwlekały - to zostaną z Wami na zawsze. Tu równie ważne jak nie najważniejsze jest rozpoczęcie walki w odpowiednim czasie - czyli mówiąc krótko - jak najszybciej. Póki rozstępy są paskudnie kolorowe i odznaczają się na skórze. Bardzo mocno. Póki są jak te trujące żaby - jaskrawe i wybijające się na tle otoczenia. Póki nie można ich nie zauważyć przeglądając się w lustrze. Właśnie wtedy - jeśli już je macie jest najlepszy czas na walkę z rozstępami. I właśnie wtedy efekty walki z rozstępami przy użyciu kolagenu firmy colway są najlepsze i najbardziej widoczne. Zresztą oceńcie same.
Zapraszam do recenzji
Kto nie ma rozstępów nie wie, o czym mowa. No i cieszcie
się! Tak mam tfu miałam rozstępy i denerwowało mnie to. Kupując krem na
rozstępy, oczekiwałam że choć trochę pomoże i mniej widoczne będą. Ah te
nadzieje…. Na marne wydane pieniądze, stracony czas i oczywiście złudne
obietnice producentów. Kiedy dostałam pewnego meila z naborem do testów olałam
go totalnie . Aż któregoś dnia wróciłam do niego przesłałam zdjęcie i udało
się! Dostałam do testów kolagen naturalny silver do ciała. Rozstępy miałam na nogach,
więc mogłam zapomnieć o krótkich spodenkach czy też o krótszej sukience. Znacie
to skądś? Pewnie tak.
Najważniejsze podczas używania tego specyfiku to regularność
tak rano i wieczorem zaraz po prysznicu w lekko wilgotną skórę siedziałam i
wklepywałam kolagen. Początkowo było ciężko o systematyczność z czasem zaczęło samo
lecieć z górki. Nie ważne czy wstawałam do pracy o 3 czy o 10 zawsze człapałam
zaspana do lodówki. Wyciągałam gagatka i kładłam w łazience by nie zapomnieć o
użyciu. […]
Najważniejsze podczas używania kolagenu jest spożywanie dużej ilości witaminy C
jest niezbędna do syntezy kolagenu
Na mokrą skórę nakładałam niewielką ilość, a gdy zaś za dużo
nałożyłam delikatnie zaczęła powstawać biała pianka. Po aplikacji musiałam
odczekać by wsiąkł i użyć balsamu. Bo gdy się go nie użyje podobno czuć
ściąganie skóry nie wiem czy to prawda bo unikałam tego jak ognia. Po pierwszym
użyciu skóra była wygładzona lekko. A Aktualnie? Cud! Rozstępów brak, jedynie
gdy ktoś się bardzo dokładnie przyjrzy zauważy lekki ślad po nich. Ale kto
będzie patrzał na moje nogi :D ha Nie pozostaje mi nic innego jak oczekiwać
lata!
Zapomniałam dodać, że były one świeże tzn. się czerwone.
A to zdjęcia przed i po. Lekkie obawy przed wstawieniem ich
miałam ale raz się żyje
Opinia pochodzi z bloga http://poszukiwane-okazje.blogspot.com
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz